Automobilista 6/2018 (218)

Ekscentryczny czerwiec

40 lat temu Porsche 928 zdobyło tytuł Europejskiego Samochodu Roku. Sukces i to wielki dla auta, które – jak przeczytacie w naszym głównym artykule – powstawało nie bez problemów. Gran turismo, czyli całkiem potężny silnik z przodu, napęd na tylną oś i wygodne wnętrze z miejscem dla czterech pasażerów – to dla Porsche nie było normą. Na salonie w Genewie w 1977 – jak pisze autor artykułu – wyglądało ekscentrycznie w otoczeniu modnych wówczas klinowych sylwetek aut. Może pamiętacie, że srebrne Porsche 928 to samochód, którym Tony Montana grany przez Ala Pacino w filmie „Człowiek z blizną”, kupuje by zaimponować kochance swojego szefa. Każe go opancerzyć i założyć halogeny – no cóż, wymogi miejsca pracy! Absolutnie innowacyjne w swoich czasach 928 wyprzedzało epokę pod każdym względem – i technologicznym, i stylistycznym, ale oszałamiającego sukcesu sprzedażowego nie było. 

Jak już napatrzycie się na 928, to zerknijcie na resztę bohaterów czerwcowego „Automobilisty”. Po raz pierwszy na naszych łamach motoryzacja z Azji południowo- wschodniej, czyli rzut oka na ulice Indii oraz pełne zaskoczenie – Proton – malezyjskie auto, które szalało na rajdach w latach 90. i to również w Europie. Do tego bohater bezdroży – Land Rover serii I, klasyczna elegancja lat powojennych – Mercedes 220 ponton, król amerykańskiego przedmieścia – Buick LeSabre i coś, co może rozśmieszyć albo i zasmucić – zależy jak na TO spojrzycie – Norka (czyżby sama nazwa coś sugerowała?), czyli polski samochód (?) dla inwalidów z lat 90.! Czy można zaprojektować auto dla inwalidów, z którego niepełnosprawny musi wysiąść by nim zawrócić? Można, przeczytajcie koniecznie! 

W końcu Every dog has his day– jak mówi jeżdżący Porsche 928 Tony Montana po zabiciu swojego szefa, czyli fortuna kołem się toczy. Ta motoryzacyjna tym bardziej!