Prototypy Fiata 126p – czy było warto?
– On był taki, że gdyby faktycznie zaczęli go robić, to ludzie zwykłego Malucha kupowaliby z większą chęcią – mówi Marek Kuc o Fiacie 126NP. – Jako furgonetka on nie miał sensu – komentuje Bombla Grzegorz Sztobryn. Fiat 126p był samochodem, który dość mocno starano się uatrakcyjnić. Powstały rozmaite wersje rozwojowe, a niewdrożenie ich do produkcji urasta w opowieściach do niepowetowanej straty polskiej motoryzacji. Spójrzmy zatem, czy któryś z prototypowych Maluchów miał sens. Zaczęło się od trzech Produkcja Fiata 126p ruszyła w 1973 r. Prawie równolegle w bielskim Ośrodku Badawczo-Rozwojowym rozpoczęto opracowywanie wersji, które z malutkiego Fiata uczyniłyby samochód na różne okazje. Pracami kierował prof. Cezary Nawrot, a zaprojektowanie trzech odmian nadwoziowych powierzono warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. W ten sposób