Zdecydowałem się przedstawić Ariela VH 500 (1954-1957) nie dlatego, że jego konstrukcja – choć legendarna – zaskakuje innowacjami technicznymi, lecz dlatego, że podobieństwo do naszego kultowego Junaka M10 (1956-1965) jest na tyle znaczne, że wywołuje u mnie spostrzeżenia, którymi chętnie się podzielę. (01/25)
Historia marki
W końcu XIX w. James Starley i William Hilman prowadzili warsztat wytwarzający rowery. Gdy Pan Starley wymyślił koło, w którym szprychy mocowano stycznie do piasty koła, a nie jak wcześniej osadzano je promieniście, oraz chwilę potem, gdy okazało się że ażurowo zaplecione koło jest niezawodne i niezwykle wytrzymałe, rozpoczął się dynamiczny rozwój firmy na dużą skalę. Rowery z kołami nowej konstrukcji były wyśmienite. Koło, w którym splot szprych utrzymuje obręcz z pneumatyczną oponą, pan Starley opatentował i także dzisiaj bez zmian stosowane jest powszechnie.
Lekkość wynalezionego koła zaskakiwała, a jego wynalazcy kojarzyła się z delikatnością duszka Ariela – bohatera sztuki „Burza” Williama Shakespeare’a. Na jego cześć nazwano firmę. Zagmatwana etymologia powstania nowej marki brzmi jak dobrze ułożona legenda, która się przyjęła. Współcześnie prawie nikt z motocyklistów nie czyta Shakespeare’a, ale każdy bez mała wie, że Ariel to klasyczny jednoślad. W Wielkiej Brytanii firmę Ariel uważa się za pierwszego producenta „prawdziwego” roweru mającego nie tylko doskonałe nowoczesne koła, ale także przeniesienie napędu łańcuchem i znany nam współcześnie układ kierowniczy.
Początki
Pierwszym pojazdem z napędem spalinowym marki Ariel nie był motocykl! W 1898 r., 17 lat po śmierci Jamesa Starley’a Ariel wyprodukował w zakładzie w Birmigham pierwszy pojazd z napędem spalinowym. Był to czterokołowiec napędzany popularnym wówczas francuskim silnikiem De Dion 1¾ KM, zbyt ciężki i niezbyt udany, by znalazł rynek zbytu. W następnym roku zastąpiono go lżejszą i bardziej mobilną wersją trójkołową z tym samym napędem, a już w 1902 miał premierę pierwszy motocykl napędzany na wskroś nowoczesnym sześciokonnym silnikiem marki Kerry wyposażonym w iskrownik i gaźnik. Jednoślad został wytypowany przez Brytyjski Związek Motorowy do udziału w International Cup Races i co ważniejsze w 1905 uzyskał najlepszą średnią prędkość 66 km/h! Ten sukces przyniósł rozgłos i zwiększył popyt, rozpoczynając drogę do popularności marki.
W tym samym roku firma zmieniła właściciela, przejął ją Charls Sangster – projektant lekkiego dwusuwowego motocykla Arielette. Dla usprawnienia sprzedaży i serwisu Ariel dołączył do zrzeszenia Components Ltd., potentata w branży motocyklowej i rozpoczął ekspansję handlową przerwaną I wojną światową.
Jest sukces!
Po zakończeniu wojny uznano produkcję motocykli za podstawową. Montowano silniki White&Poppe do modelu 4HP, stosowano również szwajcarskie silniki MAG. Prawdziwa rewolucja w produkcji motocykli zaczęła się w 1925 r., kiedy to po objęciu sterów zakładów Ariela przez Jacka Sangstera głównym konstruktorem został genialny Valentin Page, który doświadczenie zdobywał u JAP-a – renomowanego wytwórcy silników, skąd został zwabiony do stajni Ariela. Prawie natychmiast – premiera miała miejsce w Londynie w 1926 r. na targach motoryzacyjnych – motocykle spod ręki Page’a stały się niezwykle atrakcyjne. Trampoliną do sukcesu były zaprojektowane przez niego doskonałe silniki, a odpowiedzialny za sprzedaż jednośladów Victor Mole – autor sloganu reklamowego “Ariel, the Modern Motor Cycle” i projektant słynnego już dzisiaj logo Ariela z charakterystyczną stylizowaną głową konia – zadbał o doskonały nowoczesny marketing. Sprzedaż pojazdów w nowej stylizacji z obniżoną pozycją jeźdźca i skróconym rozstawem osi w ciągu dwóch lat (1926 – 1927) wzrosła dziesięciokrotnie!
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.ZgodaPolityka prywatności