Generic selectors
Exact matches only
Search in title
Search in content
Post Type Selectors

Syreny od A do Z? Nie, od 100 do 105!

Minęło 68 lat od rozpoczęcia produkcji seryjnej samochodu, który miał być tylko etapem przejściowym, zanim ruszy produkcja auta popularnego klasy 1 litra. Jak się okazało, aż do zakończenia produkcji Syreny czyli roku 1983, takiego samochodu nie udało się wyprodukować. Pełniła więc Syrena rolę „etapu przejściowego” przez lat 26. (01/25)

Syrena miała mnóstwo niedoskonałości, ale przez ostatnie 10 lat dzielnie opierała się konkurencji „samochodu dla Kowalskiego” czyli Polskiego Fiata 126p, jak sądzę, z dwóch powodów – pierwszy, bo była i można ją było kupić, w pewnych okresach nawet na raty, a drugi – była prawdziwym samochodem rodzinnym. Podróżowanie Syreną nie wiązało się naruszeniem godności osoby ludzkiej poprzez stłamszenie czterech lub nawet pięciu pasażerów jak w „maluchu”. Z drugiej strony, całkiem pokaźny bagażnik musiał być częściowo zajęty kompletem narzędzi i części zapasowych, zaś kierowca musiał mieć odpowiednie przygotowanie techniczne, nie tylko do ewentualnej zmiany koła.

Tankowanie paliwa to oddzielny rozdział historii tego samochodu, ale od modelu 103 było bardziej eleganckie od Trabanta, w którym niemal do końca produkcji należało się wpierw ubrudzić mierząc poziom paliwa specjalnym patykiem nazywanym fachowo łatą. To był „miś” na miarę naszych możliwości.

Dwadzieścia sześć lat produkcji to nie był rekord świata, bo taki VW Garbus był tu bez konkurencji. Powie ktoś, no tak, ale on był znacząco modyfikowany, a Syrena nie??? Właśnie o tym, że pierwsze serie z roku 1957 i ostatnie z 1983 to nie te same samochody, jest ten artykuł. Przejdziemy przez wszystkie serie i odmiany tego auta, które można było kiedyś kupić, pozostawiając prototypy na inną okazję.


 

Syrena 100

To oznaczenie zostało wprowadzone umownie po pierwszej znaczącej modernizacji wprowadzonej na rynek jako model 101. Początkowo nawet nie zdecydowano do końca jak oznaczać nowy produkt FSO. Miałem w ręku dokumenty rejestracyjne pierwszego egzemplarza, prezentowanego zresztą w Automobiliście, w którym widnieje nazwa „Syrena M20”. Jest on szczególnie interesujący, gdyż nie tylko należy do serii próbnej z nadwoziem „wyklepanym” ręcznie, ale zachował się oryginalnym stanie! Nie był lakierowany ani spawany, a do tego bez problemu jeździ i ma ważną rejestrację. Ile było tych ręcznie „klepanych” nadwozi? Jedne źródła podają, że było ich sto, inne, że dwieście, nie przedstawiając przy tym wystarczająco przekonujących dowodów. Prezentowany egzemplarz ma numer 103, co sugeruje, że należy do drugiej setki, ale czy numerowano je od „001”?

Syrena 101

Zmodernizowana Syrena 101 znalazła się w sprzedaży w 1960 r., ale zmiany były wprowadzane stopniowo i niekiedy bardzo trudno było klientom odróżnić wersję zmodernizowaną od poprzedniej jedynie po napisie na tylnej pokrywie bagażnika i desce rozdzielczej. We wnętrzu montowano już małą, dwuramienną kierownicę zamiast warszawowskiej trójramiennej. Co prawda prezentowane egzemplarze późnych przedstawicielek modelu 100 już mają ją zainstalowaną, ale podejrzewam, że stało się to w ramach unowocześniania ich przez właścicieli wiele dziesiątków lat temu.

Wiele egzemplarzy miało już dachy lakierowane w jasnym kolorze. W końcowym okresie produkcji modelu 101, czyli około 1962 r., pojawiły się ozdobne listwy na bokach nadwozia.

Syrena 102

W produkcji pojawiła się w lutym roku 1962. Nie było sensacji, gdyż wiele modyfikacji można było znaleźć w ostatnich produkcyjnych Syrenach 101, ale nowe zespolone tylne lampy i światełka odblaskowe każdy już mógł zauważyć. Z krótszej pokrywy bagażnika zniknęła klamka zaadaptowana z Warszawy i zamontowano tam nowocześniejszy przycisk z zamkiem. Z kabiny zniknęła kanapa na przednich siedzeniach, a w zamian były dwa oddzielne fotele. Hamulec ręczny zamiast przy fotelu kierowcy był teraz zamontowany pod deską rozdzielczą z lewej strony kolumny kierownicy, co pociągnęło za sobą nowy układ linek sterujących szczękami w tylnych bębnach hamulcowych.

Więcej o wszystkich produkowanych seryjnie modelach, także o wersji Bosto, Laminat i R-20 w Automobiliście !